Kliknij tutaj --> 🦨 13 pensja w szpitalu
Ich minimalne wynagrodzenie w 2023 roku do tego z roku 2022 przedstawił FPP Komitet ds. Ochrony Zdrowia. Podwyżki dla lekarzy, pielęgniarek, ratowników i innych pracowników ochrony zdrowia.
Trzynastka to 8,5% wynagrodzenia rocznego, które przysługuje pracownikowi za poprzedni rok kalendarzowy. Ważna jest tutaj podstawa, do której zaliczane są takie elementy jak: • jednorazowe lub nieregularne wypłaty za spełnienie określonego zadania lub za określone osiągnięcie, • wynagrodzenie za czas gotowości do pracy oraz za
Miesięczne wynagrodzenie całkowite ( mediana *) na tym stanowisku wynosi 4 520 PLN brutto. Co drugi pracownik socjalny otrzymuje pensję od 3 920 PLN do 5 240 PLN. 25% najgorzej wynagradzanych pracowników socjalnych zarabia poniżej 3 920 PLN brutto. Na zarobki powyżej 5 240 PLN brutto może liczyć grupa 25% najlepiej opłacanych
za czas niezdolności do pracy wskutek wypadku w drodze do pracy lub z pracy albo choroby przypadającej w ciąży, w okresach wyżej wskazanych (33 dni lub 14 dni), pracownik zachowuje prawo do 100% wynagrodzenia, za czas niezdolności pracownika do pracy na skutek poddaniu się niezbędnym badaniom lekarskim przewidzianym dla kandydatów na
4000zł, ale uwaga!! to tylko pensja podstawowa bo jesli dołożyć do tego dyżury i dyżury weekendowe to ich miesieczna pensja w szpitalu wychodzi w granicach 8000zł, doliczając przyjecia prywatne które odbywają sie w szpitalu i na sprzęcie szpitalnych to juz sprawa przekracza grubo ponad 10 tys.
Des Fois Tu Rencontres Des Personnes. Zarobki i wynagrodzenie Odszkodowanie za pobyt w szpitalu – jak to wygląda?Autor: Zespół redakcyjny Indeed13 grudnia 2021Wizyta w szpitalu nie jest niczym przyjemnym. Wiąże się ze sporym stresem i ograniczonymi możliwościami zarobkowymi. Jeśli jednak trwa dłuższy czas, można się ubiegać o odszkodowanie za pobyt w rozważasz taką opcję, ale nie za bardzo wiesz, jak wygląda cały proces i jakie działania należy podjąć, przeczytaj poniższy artykuł. Wyjaśniamy, co zrobić, aby otrzymać odszkodowanie za pobyt w szpitalu, ile ono wynosi i komu i w jaki sposób należy się ubiegać o odszkodowanie?Uzyskanie odszkodowania za pobyt w szpitalu jest możliwe, gdy posiada się dodatkowe ubezpieczenie na wypadek choroby. Często się zdarza, że można je wykupić w miejscu pracy, po niższej cenie. W takim przypadku w związku z pobytem w szpitalu zwykle wypłacana jest określona kwota. Drugą opcją jest zawarcie umowy indywidualnego ubezpieczenia. Niektóre z nich pokrywają koszty pobytu w szpitalu, a także późniejszą rehabilitację lub odszkodowanie można zacząć się starać po wyjściu ze szpitala. Pierwszym krokiem jest udanie się do swojego ubezpieczyciela. Najczęściej udostępnia on specjalny formularz, który poszkodowany musi wypełnić, a dodatkowo dołączyć do niego dokumentację, potwierdzającą pobyt w szpitalu. Następnie całość składa się w odpowiednim oddziale firmy ubezpieczeniowej. Można tego dokonać osobiście, wysłać dokumenty pocztą lub przeprowadzić całą procedurę przez Internet, co staje się coraz bardziej przysługuje odszkodowanie za pobyt w szpitalu, a kto go nie otrzyma?Długi pobyt w szpitalu może być bardzo uciążliwy dla budżetu domowego. W takiej sytuacji warto się postarać o odszkodowanie. Jest jednak pewien warunek — trzeba posiadać aktywną polisę ubezpieczeniową. Jej brak lub wygaśnięcie odbiera możliwość starania się o nawet jeśli posiadasz polisę, w niektórych sytuacjach możesz nie otrzymać odszkodowania. Większość umów zawieranych z firmami ubezpieczeniowymi przewiduje różne wyjątki. Świadczenie nie zostanie wypłacone między innymi wtedy, gdy do danego urazu doszło w wyniku wykonywania sportu wyczynowego. Sportowcy często znajdują się w sytuacjach obarczonych dodatkowym ryzykiem, więc powinni wykupić specjalną polisę nie będzie przysługiwać także osobom, które uległy wypadkowi lub doznały jakiejś kontuzji, będąc pod wpływem środków odurzających. Czasami jednak zdarza się, że ogólne warunki ubezpieczenia nie określają takiego wyłączenia i świadczenie może zostać wypłacone za pobyt na odwyku, gdyż alkoholizm jest klasyfikowany przez Międzynarodową Organizację Zdrowia jako nie otrzyma także pacjent, który doznał urazu na skutek udziału w bójce, protestach czy rozruchach, a także gdy pobyt w szpitalu ma związek z:ciążą,korektą płci,operacją plastyczną,chorobą psychiczną,masowym skażeniem może nie zostać wypłacone także w sytuacji, gdy dana osoba nie opłaca regularnie składek. Czasami tez świadczenie można otrzymać tylko wtedy, gdy pobyt w szpitalu nastąpił po upływie określonego czasu od zawarcia umowy z ubezpieczycielem. Zwróć również uwagę na maksymalny okres wypłacania odszkodowania — może on wynosić np. 90 dni. Ponadto warto zadbać o to, aby wykupione ubezpieczenie obowiązywało przez 24 godziny na w przypadku zachorowania na COVID-19?W związku z obecną pandemią wiele firm ubezpieczeniowych zdecydowało się na rozszerzenie swojej oferty. Niektóre polisy chronią klientów w sytuacji zachorowania na COVID-19, nie dotyczy to jednak wszystkich ubezpieczycieli, dlatego tak ważne jest dokładne zapoznanie się z warunkami są ogólne warunki ubezpieczenia?To, czy odszkodowanie za pobyt w szpitalu przysługuje danej osobie, zależy w dużej mierze od ogólnych warunków ubezpieczenia (OWU), czyli jego najważniejszych założeń. Zazwyczaj wyróżnia się dwa powody pobytu w szpitalu — choroba lub wypadek. Zapoznając się z warunkami ogólnymi ubezpieczenia, należy zwrócić uwagę na to, czy obejmuje ono te dwa rodzaje informacjami zawartymi w OWU są:długość pobytu poszkodowanego w szpitalu — zazwyczaj w dokumencie zostaje określona maksymalna oraz minimalna liczba dni,placówki akceptowane przez ubezpieczyciela — może się zdarzyć, że ubezpieczenie nie będzie obejmowało niektórych z nich, na przykład sanatoriów,okres trwania umowy,zasady obowiązujące w chwili, gdy klient zechce rozwiązać przyjrzenie się tym podstawowym warunkom pozwoli Ci uniknąć przykrej niespodzianki, gdyby się okazało, że wbrew Twoim oczekiwaniom odszkodowanie Ci się nie kosztuje ubezpieczenie i kto może je wykupić?Oferty ubezpieczeń są zazwyczaj do siebie podobne, a różnice niewielkie. Koszt polis na życie związany jest z tym, jaki system naliczania składek zastosuje ubezpieczyciel. Zazwyczaj zależy on od wieku, stanu zdrowia i ryzyka zachorowania danej osoby, co jest określane za pomocą ankiety medycznej. Wypełniając ją, nie zatajaj informacji na temat przebytych w przeszłości lub istniejących aktualnie chorób, gdyż w przyszłości może to stanowić podstawę do odmowy wypłaty odszkodowania. Czasami oprócz wypełnienia ankiety ubezpieczyciel zleca również wykonanie badań w celu ustalenia stanu zdrowia danej ubezpieczenie szpitalne przysługuje każdemu? Ogromne znaczenie w tej kwestii ma wiek klienta. Im starsza osoba, tym większe jest ryzyko zachorowania. Dlatego niektóre firmy ubezpieczeniowe nie zdecydują się na zawarcie umowy z osobą, która przekroczyła ustaloną górną granicę wiekową. Jeśli więc postanowisz wykupić ubezpieczenie, porównaj oferty różnych wynosi odszkodowanie?Suma pieniężna przysługująca pacjentowi za pobyt w szpitalu jest zależna od kilku czynników:rodzaju polisy — zazwyczaj kwota wynosi kilkadziesiąt złotych za jeden dzień pobytu w szpitalu. W przypadku, gdy do wypadku doszło w pracy, suma ta może być pobytu — zazwyczaj muszą to być minimum 2–3 dni, więc poszkodowany, który spędzi w placówce jeden dzień, raczej nie otrzyma odszkodowania. Wyjątek stanowi pobyt na oddziale intensywnej terapii bądź poddanie radioterapii lub chemioterapii. Niektórzy ubezpieczyciele oferują także wyższe świadczenie, gdy ktoś spędzi w placówce więcej niż 14 dni. Wtedy kwota może sięgać nawet do 200 zł placówki — niektórzy ubezpieczyciele nie wypłacają odszkodowania, jeśli pacjent przebywał w placówce niepublicznej lub w szpitalu znajdującym się poza granicami Polski (chyba że zostało wykupione ubezpieczenie turystyczne).Jak dodatkowo się zabezpieczyć?W życiu często mają miejsce zdarzenia niespodziewane, więc dobrze jest mieć wykupione ubezpieczenie szpitalne. W przypadku gdy leczenie szpitalne jest tylko dodatkiem, pieniądze wypłacane w ramach polisy mogą być niewielkie i nieadekwatne do danego urazu. Warto więc pomyśleć o innych roszczeniach, jak na przykład rehabilitacja, operacja chirurgiczna, uraz ciała (NNW) czy assistance tego typu dodatki zwiększą cenę ubezpieczenia, ale dzięki nim uzyskuje się ochronę w przypadku kosztownych konsekwencji wypadku. Na przykład, gdy po wyjściu ze szpitala konieczne będzie poddanie się rehabilitacji, ubezpieczyciel może wypłacić nawet do 10 000 zł jednorazowego za pobyt w szpitalu a ZUSKażdy, kto regularnie odprowadza składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, ma prawo do otrzymania zasiłku chorobowego w wysokości równej 70% wynagrodzenia. Jeśli jednak do urazu doszło wskutek wypadku w pracy lub w drodze do niej, instytucja ma obowiązek wypłacenia zasiłku w wysokości 100% bez ubezpieczenia — w jakich sytuacjach przysługuje?Osoba, która nie zawarła umowy z firmą ubezpieczeniową, również ma prawo do uzyskania odszkodowania w niektórych sytuacjach. Dotyczy to każdego, kto doznał urazu w wyniku popełnienia błędu przez personel medyczny. W takim przypadku można żądać wypłaty odszkodowania od szpitala, w którym miało miejsce organizacje, chcąc załatwić sprawę polubownie, zgadzają się na wypłatę świadczenia. Inne niestety odmawiają, a wtedy jedynym wyjściem jest zwrócenie się z wnioskiem do sądu. W takiej sytuacji odszkodowanie może opiewać nawet na kilkadziesiąt tysięcy odszkodowania można się starać o zadośćuczynienie w celu wynagrodzenia utraconych korzyści finansowych. Jeśli dany uraz uniemożliwia dalsze wykonywanie jakiejkolwiek pracy, istnieje także możliwość ubiegania się o rentę ubezpieczenieAby lepiej wszystko zobrazować, przyjrzyjmy się polisie oferowanej przez PZU, dotyczącej leczenia szpitalnego. Przewiduje ona następujące warunki:Pobyt w szpitalu trwa co najmniej 4 dni, chyba że wiąże się z zastosowaniem chemioterapii lub radioterapii bądź poszkodowany przebywa na Oddziale Intensywnej Terapii (w tym przypadku minimalna długość pobytu wynosi 48 godzin).Powodem pobytu w szpitalu jest choroba, wypadek, udar lub zawał serca. Ubezpieczenie nie obejmuje będzie wypłacane tylko przez okres 90 istnieją trzy warianty, oferujące różne kwoty odszkodowania, a świadczenie może zostać wypłacone nawet za pobyt w szpitalu za granicą, jeśli w związku z leczeniem szpitalnym została przeprowadzona w szpitalu może mieć bardzo negatywny wpływ na życie człowieka i jego sytuację finansową. Warto więc zadbać o odpowiednie ubezpieczenie, aby w nagłych przypadkach móc się starać o odszkodowanie za pobyt w żadna z firm wymienionych w artykule nie jest powiązana z Indeed.
Sejm odrzucił podwyższone przez Senat współczynniki pracy, od których zależy najniższe wynagrodzenie pracowników medycznych, czyli pracowników wykonujących zawód medyczny oraz pracowników działalności podstawowej. Tym samym ustawa o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw wejdzie w życie w wersji rządowej. Przewiduje ona wzrosty współczynników pracy, lecz w stopniu niewielkim w stosunku do dotychczas obowiązujących – patrz tabela. W ślad za tym będą musiały nastąpić podwyżki wynagrodzenia zasadniczego tych pracowników medycznych, którzy zarabiają mniej niż najniższe wynagrodzenie przedstawia również poziomy najniższego wynagrodzenia zasadniczego od r. W celu jego ustalenia mnoży się współczynnik pracy dla danej kategorii pracowników przez kwotę przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej w roku poprzedzającym, ogłoszonego przez prezesa GUS – w 2020 r. wynosiło ono 5167,47 zł. Współczynniki pracy i najniższe wynagrodzenie zasadnicze od 1 lipca 2021 r. Grupy zawodowe według kwalifikacji wymaganych na zajmowanym stanowiskuWspółczynnik pracyNajniższe wynagrodzenie zasadnicze albo lekarz dentysta, który uzyskał specjalizację drugiego stopnia lub tytuł specjalisty w określonej dziedzinie medycyny1,31(wzrost z 1,27)6769 zł albo lekarz dentysta, który uzyskał specjalizację pierwszego1,2 (wzrost z 1,17)6201 albo lekarz dentysta, bez specjalizacji1,06 (wzrost z 1,05)5478 stażysta albo lekarz dentysta stażysta0,81 (wzrost z 0,73)4186 fizjoterapeuta, diagnosta laboratoryjny albo inny pracownik wykonujący zawód medyczny inny niż określony w lp. 1–4, wymagający wyższego wykształcenia i specjalizacji1,06 (wzrost z 1,05)5478 fizjoterapeuta, diagnosta laboratoryjny albo inny pracownik wykonujący zawód medyczny inny niż określony w lp. 1–5 albo pracownik działalności podstawowej, inny niż pracownik wykonujący zawód medyczny, wymagający wyższego wykształcenia, bez specjalizacji0,81 (wzrost z 0,73)4186 z tytułem zawodowym magister pielęgniarstwa albo położna z tytułem zawodowym magister położnictwa, która uzyskała tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia1,06 (wzrost z 1,05)5478 albo położna, która uzyskała tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia, albo pielęgniarka z tytułem zawodowym licencjat albo magister pielęgniarstwa albo położna z tytułem zawodowym licencjat albo magister położnictwa 0,81 (wzrost z 0,73)4186 albo położna inna niż określona w lp. 7 i 8, która nie posiada tytułu specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia0,73 (wzrost z 0,64)3772 albo inny pracownik wykonujący zawód medyczny inny niż określony w lp. 1–9 albo pracownik działalności podstawowej, inny niż pracownik wykonujący zawód medyczny, wymagający średniego wykształcenia0,73(wzrost z 0,643772 działalności podstawowej, inny niż pracownik wykonujący zawód medyczny, inny niż określony w lp. 6 i 100,59(wzrost z 0,58)3049 zł
Pracodawcy, którzy muszą wypłacać dodatkowe wynagrodzenie roczne, najpierw ustalają wykaz osób, którym przysługuje ta nagroda. Zazwyczaj nie sprawia to problemu. Gdy jednak staż oscyluje wokół sześciu miesięcy, mogą pojawić się kłopoty z określeniem, czy pracownik nabył prawo do tzw. trzynastki. Stawiane warunki Do końca marca pracodawcy ze sfery budżetowej wypłacają dodatkowe wynagrodzenia roczne dla pracowników. Nakazuje to art. 5 ust. 2 ustawy z 12 grudnia 1997 r. o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym dla pracowników jednostek sfery budżetowej (tekst jedn. DzU z 2013 r., poz. 1144 ze zm., dalej: ustawa o wynagrodzeniu rocznym). Co do zasady wynagrodzenie to w pełnej wysokości przysługuje etatowcowi po przepracowaniu u pracodawcy całego roku kalendarzowego. Trzynastka nie jest jednak obligatoryjnym świadczeniem, które otrzyma każdy. To rodzaj nagrody i aby ją uzyskać, pracownik musi spełnić kilka warunków: przepracować wymagany okres i nie mieć kwalifikowanych naruszeń. W uchwale z 7 lipca 2011 r. (III PZP 3/11) Sąd Najwyższy stwierdził, że „dodatkowe wynagrodzenie roczne (tak samo jak „nagroda" przewidziana w ustawie z 1985 r.) jest premią, gdyż mechanizm nabywania prawa do tego świadczenia jest inny niż w odniesieniu do prawa do wynagrodzenia za pracę. Prawo do wynagrodzenia za pracę pracownik uzyskuje sukcesywnie w miarę jej należytego wykonywania. Natomiast prawo do premii z reguły powstaje dopiero po upływie pewnego określonego okresu oraz może być uzależnione od innych przesłanek niż należyte wykonywanie pracy. Ustawa o wynagrodzeniu rocznym wprowadza dwie takie przesłanki: przepracowanie wymaganego okresu w danym roku kalendarzowym u jednego pracodawcy (art. 2) oraz brak rażących naruszeń obowiązków pracowniczych. Jeśli pracownik nie przepracuje całego roku, ustawa o wynagrodzeniu rocznym dopuszcza też nabycie prawa do trzynastki, gdy pracownik przepracuje co najmniej sześć miesięcy. Wysokość nagrody rocznej ustala się wówczas proporcjonalnie do okresu zatrudnienia. Efektywne przepracowanie W praktyce łatwo policzyć ten termin, gdy bezspornie przekracza sześć miesięcy, np. zatrudnienie trwało od 1 stycznia do 30 września 2015 r. i cały ten okres pracownik faktycznie przepracował oraz nie chorował. Gorzej, jeżeli zatrudnienie jest nieciągłe lub są przerwy w pracy spowodowane zakończeniem poprzedniej umowy a rozpoczęciem nowej i staż balansuje na granicy półrocznej. Problem z ustaleniem prawa do trzynastki mają także pracodawcy osób z długotrwałymi absencjami chorobowymi. Wtedy do wyliczania okresu uprawniającego do trzynastki trzeba zastosować jedną z kilku metod. Sąd Najwyższy w uchwale z 7 lipca 2011 r. (III PZP 3/11) zwrócił uwagę na to, że ustawa o wynagrodzeniu rocznym nie definiuje dni przepracowanych. W długim wywodzie SN uznał, że podstawową wartością mającą skutek w postaci przyznania świadczenia w tym przypadku będzie taka interpretacja pojęcia „przepracowanie" w rozumieniu art. 2 ust. 2 ustawy, która oznacza efektywne przepracowanie, a nie tylko pozostawanie w stosunku pracy. Z tego orzeczenia można wysnuć wniosek, że nadrzędne dla ustalenia prawa do dodatkowego wynagrodzenia rocznego jest świadczenie pracy w trakcie okresu, który ma być podstawą określenia prawa do trzynastej pensji. Dość długo był prezentowany odmienny pogląd. Zgodnie z nim prawo do dodatkowego wynagrodzenia rocznego zależało od długości okresu pozostawania w stosunku pracy (zob. uchwała SN z 13 grudnia 2005 r., II PZP 9/05), a nie efektywnego wykonywania obowiązków. Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ Mimo to wśród praktyków nie ma jednej metody liczenia dni, choć orzecznictwo SN wyraźnie skłania się ku interpretacji dni faktycznie przepracowanych. One gwarantują przyznanie trzynastki. 180 dni kalendarzowych Wielu pracodawców przelicza dni zatrudnienia w ciągu roku, uwzględniając wszystkie, jakie występują od startu do rozwiązania stosunku pracy. Przy tej metodzie posiłkują się kodeksem cywilnym i ustalając okres pracy w miesiącach, przyjmują, że miesiąc powinien być liczony jako 30 dni (art. 114 Jeżeli okres ten liczy co najmniej 180 dni, uznają, że pracownik nabył prawo do trzynastej pensji. Jest to też pokłosie ustalania terminów w prawie cywilnym. Zgodnie z tą metodologią okres półroczny przy wyznaczaniu nieciągłego terminu (czyli gdy występują przerwy w zatrudnieniu) wynosi 180 dni (sześć miesięcy po 30 dni). Warto też zauważyć, że nie wszystkie zasady liczenia terminów określone w kodeksie cywilnym można wprost stosować przy liczeniu uprawnień pracowniczych. To zasada, która wynika z dość zamierzchłego wyroku SN z 19 grudnia 1996 r. (I PKN 47/96). W niej Sąd Najwyższy stwierdził, że obliczając okresy, od których zależą uprawnienia pracownicze, stosuje się wykładnię wskazującą, że upływ miesiąca pracy następuje w dniu bezpośrednio poprzedzającym dzień, który nazwą lub datą odpowiada dniowi, w którym liczenie okresu rozpoczęto. To interpretacja odmienna niż zasada wynikająca z art. 112 Zgodnie z nią termin oznaczony w tygodniach, miesiącach lub latach kończy się z upływem dnia, który nazwą lub datą odpowiada początkowemu dniowi terminu, a gdyby takiego dnia w ostatnim miesiącu nie było – w ostatnim dniu tego miesiąca. Tym samym zatrudniony od 1 stycznia do 30 czerwca 2015 r. ma pełne prawo do trzynastki, mimo że stosując art. 112 upływ terminu nastąpiłby dopiero 1 lipca. Przy nabywaniu uprawnień pracowniczych ta reguła nie obowiązuje. Analogicznie jak staż W tej metodzie dodaje się pełne miesiące pracy, a z niepełnych miesięcy sumuje się liczbę dni przepracowanych i gdy łącznie wyniesie to 30 dni kalendarzowych, przepracowany okres uznaje się za kolejny miesiąc. To sposób ustalania prawa do trzynastki analogiczny do tego, jakiego kadrowi używają przy określaniu stażu pracy, czyli wyliczeniu uprawnień związanych z dodatkiem stażowym. W tej metodzie wskazuje się miesiące pracy, a ich suma musi być co najmniej równa sześciu, aby pracownik miał prawo do trzynastej pensji. Ten potoczny sposób sprawdza się wtedy, gdy przelicza się okres zatrudnienia dla pracownika, który korzystał z wielu zwolnień lekarskich. Wtedy tak należy zliczyć okres z miesięcy, w których część była przepracowana, gdyż nie ma innej możliwości ustalenia faktycznego okresu pracy. Tylko robocze To metoda polegająca na przeliczeniu nominalnego czasu do przepracowania w ciągu poprzedniego roku i odniesienia go do dni faktycznie przepracowanych. Chociaż ma ona zdecydowanie mniej zwolenników, to należy pamiętać, że dodatkowe wynagrodzenie roczne jest swoistą nagrodą za przepracowanie wymaganego ustawą minimalnego nominału czasu pracy. Przykładowo: w 2015 r. było do przepracowania 252 dni (jeżeli zakład nie miał ustalonych dodatkowych dni wolnych od pracy). Przepracowanie 126 dni oznaczało nabycie prawa do dodatkowego wynagrodzenia rocznego. Urlop zwiększy szansę na świadczenie We wszystkich metodach ustalania prawa do trzynastki uwzględnia się okresy, które zwalniają z obowiązku przepracowania co najmniej sześciu miesięcy warunkujących nabycie wynagrodzenia rocznego. Są to okresy przebywania na urlopach: wypoczynkowym, macierzyńskim, rodzicielskim, wychowawczym, ojcowskim. Będzie to także urlop dla poratowania zdrowia oraz urlopy nauczycieli lub nauczyciela akademickiego, który otrzymał go do celów naukowych, artystycznych lub kształcenia zawodowego. Oprócz tego przepracowanie co najmniej sześciu miesięcy nie jest wymagane gdy pracownik przechodzi na emeryturę lub rentę, gdy zwolniono go z przyczyn dotyczących pracodawcy oraz gdy stosunek pracy wygasł w wyniku śmierci zatrudnionego.
Jak wyglądają covidowe pensje lekarzy? Niektórzy zarobili fortunę. Lekarz szpitala w Wadowicach w ciągu dziesięciu miesięcy zajmowania się pacjentami z COVID-19 zarobił ponad pół miliona złotych, o czym poinformował w mediach społecznościowych szpital. Wpis błyskawicznie wywołał lawinę niekoniecznie pozytywnych komentarzy. Czy słusznie? Eksperci tłumaczą, że lekarz, który tyle zarobił, prawdopodobnie musiał przepracować w skali każdego miesiąca co najmniej kilka etatów. Covidowe pensje lekarzy ujawnione przez szpitale Ostatnie lata były prawdziwym wyzwaniem dla lekarzy i całego personelu medycznego, który każdego dnia staje do walki z pandemią COVID-19. Za narażanie siebie i swoich bliskich na utratę zdrowia i życia niewątpliwie należy im się odpowiednie wynagrodzenie. Pixabay Szpitale w Wadowicach i Suchej Beskidzkiej ujawniły maksymalne zarobki personelu medycznego za pracę w dobie epidemii COVID-19. I tak oto maksymalne wynagrodzenie miesięczne lekarza w szpitalu w Suchej Beskidzkiej wyniosło 35,2 tys. zł, a pielęgniarki 16,2 tys. złotych. W drugim szpitalu maksymalna kwota była znacznie wyższa. Najwyższa miesięczna pensja lekarza zatrudnionego w wadowickiej placówce wyniosła 44,6 tys. zł. ZZOZ Wadowice Zdecydowanie więcej zarobił natomiast lekarz pracujący na umowie cywilnoprawnej, którego wynagrodzenie wynosiło 72,1 tys. zł za miesiąc. Finalnie w okresie od stycznia do października minionego roku lekarz na umowie cywilnoprawnej zarobił ponad pół miliona złotych, dokładnie 516 165 zł. ZZOZ Wadowice Co składało się na tak znaczne sumy? W podane kwoty wlicza się nie tylko wynagrodzenie za dyżury, ale także ministerialny dodatek covidowy w wysokości 15 tys. złotych wypłacany co miesiąc. Należy zwrócić także uwagę, że maksymalne miesięczne wynagrodzenia dotyczyły wypłat w „najcięższych momentach działania szpitali”. Placówka zatrudniała wówczas lekarzy na nielimitowany czas pracy. Tym samym liczbę przepracowanych przez specjalistów godzin można porównać do przepracowania blisko trzech etatów w miesiącu. W informacji tego szpitala wynika, że goła pensja lekarza to nadal 7250 zł i to jest mało. Dopiero dodatki covidowe znacząco ją zwiększyły. Przy czym 18 tys. zł miesięcznie za przepracowane dyżury oznacza, że ten lekarz dorabiał, dorabiał, dorabiał i tak wyszło… Nie znam stawek godzinowych wadowickiego szpitala, ale te najlepiej zarabiające osoby mogły przepracować równowartość czasową trzech czy czterech etatów – mówi w wywiadzie dla WP Krzysztof Bukiel, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. ccnull Wypalenie i wyczerpanie zawodowe Pandemia COVID-19 rządzi się swoimi prawami. To czas (zwłaszcza szczyty kolejnych fal), kiedy domem dla lekarzy stają się ich miejsca pracy, czyli szpitale. To w nich spędzają wówczas znaczną część czasu. Musi mieć to swoje konsekwencje, a tymi konsekwencjami jest wyczerpanie i wypalenie zawodowe. Badania Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie podają, że 10-12% lekarzy już teraz deklaruje, że po pandemii zakończy swoją karierę z powodu wypalenia i uciążliwości pracy, a nie mniejszego wynagrodzenia. Kwoty robią wrażenie, ale to tylko potwierdza, jak wielkie są braki kadrowe w służbie zdrowia. Te osoby mogły przepracować 350-450 godzin miesięcznie, co oznacza ogromną kumulację obowiązków na jednej osobie. Może część osób nie uwierzy, ale ja nie biorę dodatkowych dyżurów covidowych z chęci zysku, ale dlatego, że ta praca musi być wykonana. Inaczej zabrakłoby lekarzy na SOR lub innych oddziałach w szpitalu – zwraca uwagę rozmówca pracujący jednocześnie na SOR i oddziale covidowym. ❕Za mało mówimy o obciążeniu psychicznym z jakim wiąże się codzienne obcowanie ze śmiercią i ludzkimi tragediami. Kilka słów o pracy w zawodzie lekarza z doświadczeń Tomasza Rezydenta. Pełna treść tekstu dostępna na fanpage’u autora. — Porozumienie Rezydentów (@Rezydenci) January 12, 2022 Czy uważasz, że lekarze w Polsce zostają odpowiednio wynagradzani za swoją pracę?
OZZL poinformował, że lekarz zarabia w szpitalu 13 000 zł. A wszystko dlatego, że pracuje na kilku etatach. Opublikował w tej sprawie dokument, którego treść zamieszczamy poniżej. „Podpisana 17 czerwca przez prezydenta nowelizacja ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych przewiduje podwyżkę dla lekarza specjalisty z wieloletnim stażem w wysokości 19 zł. O tyle wzrośnie zagwarantowana jeszcze przez poprzedniego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego pensja 6 750 zł (wkrótce 6 769 zł). Dlaczego osoby z dyplomem lekarza, często kilkoma tytułami specjalisty i wieloma latami doświadczenia w ratowaniu ludzkiego zdrowia i życia, muszą pogodzić się z najniższym wzrostem wskaźnika wynagrodzeń (liczonym w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce za rok poprzedni) spośród wszystkich zawodów medycznych (wzrost z 1,27 do 1,31, czyli o 4 punkty procentowe albo o 3 procent). Odpowiedź, jaką OZZL usłyszał od przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia, wydaje się nieprawdopodobna. Jednak ją usłyszeliśmy: „Ponieważ zarabiają za dużo”. Niestety, założenia, jakie przyjęto za podstawę wyliczenia, są błędne. Ministerstwo Zdrowia wzięło pod uwagę zarobki z uwzględnieniem dyżurów medycznych, na które lekarze godzą się, żeby zapewnić w szpitalu całodobową opiekę nad pacjentami. Lekarze są jedyną objętą ustawą grupą zawodową, w stosunku do której resort zastosował wyliczenie uwzględniające nie tylko wynagrodzenie zasadnicze, ale również dyżury medyczne. Ministerstwo błędnie przyjęło, że dyżury są częścią etatu i pieniądze za nie można wliczać w miesięczną pensję lekarza. Stąd już tylko krok dzieli od uznania, że każdy specjalista pracujący w szpitalu publicznym zarabia średnio 13 000 zł. Otóż nie! Te 13 000 zł to pieniądze okupione ogromnym wysiłkiem ponad 300 godzin pracy miesięcznie, często kosztem własnego zdrowia i życia prywatnego, w tym rodzinnego. „Pracuję tyle godzin, bo mam odpowiedzialność za pacjentów. Mam świadomość, że stoją w długich kolejkach i potrzebują pomocy. Dlatego zgadzam się na kolejną godzinę pracy, ale naprawdę wolałabym pracować normalnie. Wracać do domu i nie zasypiać przy kolacji, o ile mam okazję być o tej porze w domu” – mówi doktor Małgorzata Zatke, ginekolog z długoletnim stażem, członek Zarządu Krajowego OZZL. Lekarze biorą dyżury nie z chciwości, a głównie z poczucia obowiązku wobec pacjentów. Gdyby ich nie wzięli, pacjenci zostaliby pozbawieni opieki, a oddział, a może i szpital, trzeba by było zamknąć, co zresztą dzieje się już w wielu placówkach w Polsce. „Ta polityka doprowadzi do tego, że w publicznej ochronie zdrowia nie będzie miał kto leczyć, bo na dłuższą metę nikt nie wytrzyma takiego trybu pracy” – dodaje doktor Zatke. Apelujemy do rządzących o niewprowadzanie w błąd opinii publicznej, realne ustalanie wynagrodzeń i niemarginalizowanie roli lekarzy, którzy są podstawą systemu ochrony zdrowia. Lekarzy, bez których, podobnie jak bez pozostałych członków personelu medycznego, skuteczna terapia nie jest możliwa. Czy naprawdę w ten sposób Polski Rząd chce podziękować lekarzom za ponad rok wyrzeczeń i ofiarnej pracy w walce z pandemią? Najpierw nie przyznając im należnych dodatków covidowych, a teraz „wynagradzając” żenującą podwyżką? OZZL ostrzega: takie traktowanie lekarzy doprowadzi do ich wyjazdu z kraju i przejścia do pracy w prywatnej ochronie zdrowia, co odbije się przede wszystkim na sytuacji polskich chorych. A później – co może istotniejsze dla rządzących – przyniesie partii rządzącej znaczący spadek popularności". Źródło: OZZL
13 pensja w szpitalu